poniedziałek, 12 września 2011

o Chrześcijaństwie Praktycznym...




Książka wcale nie gruba. Nie wywiad. Nie opowieść. Nie smęcenie. Kilka migawek z życia wziętych. Kilka ujęć, zdjęć i collage. Kilka historii tak tragicznych, że aż pięknych wpisanych w jedno i kilka innych pięknych żyć. W tym -- w życie kobiety, która poświęciła  się dla innych. Kobiety, dla której jedzenie mięsa w piątek jest właśnie postem (bo mięso jest tańsze od ryby), słuchanie disco polo w Wielkim Tygodniu nad wyraz dziwną pokutą, lecz zrozumiałą… właśnie gdy…i to Was pewni zaskoczy (…). Dlaczego Betlehem to Dom Chleba? Bo to po prostu Dom Chleba. W sumie to te najprostsze odpowiedzi są najwłaściwsze. Sami zobaczycie. W końcu ta książka jest o tym, jak realizować – co najważniejsze: na co dzień --- chrześcijaństwo praktyczne.